Oświęcim broni tytułu mistrzowskiego. Zatem pozostałe szkoły chciały mu „dokopać”. Na przestrzeni ostatnich kilku lat tylko na rok oddał prymat, który zresztą w poprzednim sezonie odzyskał.
Teatr dwóch aktorów
Największym konkurentem Oświęcimia do zwycięstwa był Kraków. - Szkoła ze stolicy Małopolski poczyniła ostatnio spore postępy _– zwraca uwagę Marek Dorywalski. - _Wielu zawodników spod Wawelu, do startu ligi, legitymowało się lepszymi indywidualnymi wynikami od naszych reprezentantów. To tylko oddawało skalę trudności. Liczyliśmy się z tym, że pierwsza runda zakończy się sukcesem Krakowa. Oczywiście nie mówiliśmy tego zawodnikom, żeby już przed startem ich nie usprawiedliwiać i – jednocześnie - nie działać na nich demobilizująco.
Oświęcim miał kilka dziur w kadrze. Nie chodzi tylko o Michała Poprawę, który w poprzednich latach był najlepiej punktującym zawodnikiem, a po skończeniu liceum nie może już startować w lidze SMS. Luki były w stylu grzbietowym. Filip Krogulski był chory, a Katarzyna Górniak dopiero od stycznia będzie mogła wznowić treningi.
Od Asi Janiczek się zaczęło...
Po pierwszym z trzech bloków Oświęcim tylko punktem wyprzedzał Kraków. Głównie dlatego, że wygrał mieszaną sztafetę kraulową 8x50 m, której głównym trofeum był tort. Po raz pierwszy była ona punktowana. Na zmianę startują w niej dziewczęta i chłopcy. - Nie mieliśmy prawa jej wygrać, biorąc pod uwagę indywidualne wyniki składu sztafet – uważa Marek Dorywalski. - Jednak startująca na pierwszej zmianie Asia Janiczek narzuciła szalone tempo, pokonując ją w życiowym czasie 25.60 s, wypracowując sporą zaliczkę nad konkurencją i - tym samym – mobilizując pozostałych do walki. A - że ci nie chcieli być gorsi - znów nasi wychowankowie mogli delektować się tortem.
Skład sztafety mieszanej: Joanna Janiczek, Kacper Łopaciński, Alicja Ulatowska, Bartłomiej Famulok, Anna Kozłowska, Wojciech Wojdak, Miriam Podlewska, Mateusz Żymańczyk.
Wojtek Wojdak agentem specjalnym
Po drugim bloku, w którym nie było sztafet, Oświęcim tracił do Krakowa 8 pkt. - _Musieliśmy jakoś pokombinować w ustawieniach indywidualnej rywalizacji, aby jak największe korzyści z tego miała nasza drużyna _– Marek Dorywalski zdradził taktykę.
To dlatego w najdłuższym kraulu chłopców nie wystąpił Wojciech Wojdak, mający zadatki na przejęcie pozycji lidera po Michale Poprawie. Na 1500 m godnie zastąpił go Łukasz Kudła. Był czwarty (15.44.14), a za nim uplasował się inny oświęcimianin, Marcin Łowicki (15.48.00). Ten drugi był na trzecim miejscu na 200 kraulem (1.50.79).
Wojdak był za to trzeci na 400 m kraulem (3.50.93), ustępując szczecinianom Maciejowi Kuświkowi i Pawłowi Furtkowi. Był za to drugi na 400 m stylem zmiennym (4.23.73), przegrywając jedynie z Kuświkiem. Koledzy mówią o Wojdaku, że jest agentem specjalnym, takim oświęcimskim Klossem, potrafiącym rozsadzić konkurencję od środka.
Ładnie punktował też Krystian Bałabuch, który na 400 m stylem zmiennym był czwarty (4.28.41), ale za to wygrał na 200 m zmiennym (2.04.13). - _Cieszymy się z tego, że w Szczecinie pokazaliśmy się jako kolektyw, który w odpowiednich momentach potrafi wydobyć z siebie ostatnie rezerwy _– podkreśla trener Dorywalski.
O dwóch Asiach, co opanowały delfin
Nie zawiodły delfinistki, które okupowały podium. Na 50 m wygrała Janiczek (27.91), a Szczepanik była trzecia (28.24). Na 100 m wygrała Szczepanik (1.01.15), a Janiczek była trzecia (1.02.18). Podobny układ był na 200 m. Wygrała Szczepanik (2.13.80), a Janiczek stanęła na najniższym stopniu podium (2.15.81)
Zdecydowały sztafety
W ostatnim bloku zawodów, przed wyścigami sztafetowymi, Oświęcim przegrywał w klasyfikacji generalnej z Krakowem o 0,5 pkt. - Dopiero sztafetą kraulową chłopców 4x100 m Oświęcim przeciągnął szalę na swoją korzyść (Marcin Łowicki, Mateusz Żymańczyk, Wojciech Wojdak, Kacper Łopaciński), a pierwszy krakowski zespół uplasował się w niej dopiero na 4. pozycji. Wydaje mi się, że płynnymi zmianami pokonaliśmy konkurencję. Ten element mamy dopracowany na treningach.
Wiosenna rywalizacja ligi SMS na długim basenie odbędzie się w Oświęcimiu. Oj, będzie się działo. Przed rokiem, po rywalizacji na krótkim basenie, Oświęcim miał 67 pkt. przewagi i po ciężkim boju zdobył mistrzostwo.
KOŃCOWA KLASYFIKACJA ZAWODÓW W SZCZECINIE:
1. SMS Oświęcim 1032,5 pkt. (chłopcy - 522 pkt., dziewczęta – 510,5 pkt.);
2. SMS Kraków 1029 pkt. (chłopcy - 506 pkt., dziewczęta – 523 pkt.);
3. SMS Szczecin 925 pkt. (chłopcy - 431 pkt., dziewczęta – 494 pkt.);
4. SMS Poznań 704,5 pkt. (chłopcy - 386 pkt., dziewczęta – 318,5 pkt.);
5. SMS Zielona Góra 681 (chłopcy - 441 pkt., dziewczęta – 240 pkt.);
6. SMS Racibórz 648,5 pkt. (chłopcy – 331,5 pkt., dziewczęta – 317 pkt.);
7. SMS Gdańsk 472,pkt. (chłopcy – 232,5 pkt., dziewczęta – 240pkt.).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?