Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Blu'Ska ma szansę dać koncert podczas Life Festival Oświęcim

Redakcja
Blu'Ska występuje na scenie już ponad dwa lata. Przez ten czas muzykom udało się zagrać wiele koncertów w Polsce i za granicą oraz nagrać kilka teledysków. Aktualnie zespół ma szansę zagrać podczas tegorocznej edycji Life Festival Oświęcim i wystąpić na jednej scenie z gwiazdami światowego formatu.

Zespół powstał na początku 2013 r., choć sam pomysł na jego założenie był już wcześniej. Muzycy przez długi czas spotykali się ze sobą i grali dla zabawy.
- Znamy się ze szkoły, mieliśmy wspólnego nauczyciela od instrumentów. Wiele lat jeździliśmy na pokazy talentów i konkursy jako soliści. W końcu stwierdziliśmy, że chcemy założyć zespół - mówi Mateusz Rudnicki, gitarzysta.

Babcia teraz jest dumna
To jednak nie było takie łatwe. Potrzebna była sala prób oraz sekcja dęta.
- Próby odbywały się w malutkim pokoiku na poddaszu mojego domu. Nie było tak źle, chociaż czasem dawaliśmy się we znaki mojej babci, bo graliśmy do późna. Teraz jest ze mnie dumna - śmieje się Miłosz Fajfer, wokalista. - W międzyczasie szukaliśmy też reszty muzyków, którzy chcieliby z nami coś stworzyć. Dopiero gdy nam się to udało, zaczęliśmy występować - dodaje wokalista.
Pierwszy ich koncert odbył się w małym pubie w Polance Wielkiej. - Pomimo że graliśmy dla 10 osób, to bardzo nas cieszyło to, że możemy się w końcu komuś pokazać - zaznacza Miłosz Fajfer.
Wtedy też zaczęły się pojawiać pierwsze pytania publiczności o nazwę zespołu. Sami muzycy nie pamietają już, jak zrodził się na nią pomysł. - Chcieliśmy mieć krótką, chwytliwą nazwę. Poza tym gramy muzykę na pograniczu wielu gatunków, choć głównie jest to ska, stąd ta nazwa - tłumaczy Mateusz Rudnicki. - Najbardziej nas bawi, gdy niektórzy myślą, że w nazwie zespołu chodzi o część ubioru - śmieje się.
Przez dwa lata działalności do zespołu dołączyło wiele nowych twarzy. Oficjalny skład uformował się jednak dopiero w styczniu tego roku, kiedy dołączył Kuba Szałaśny, akordeonista. Zespół liczy teraz osiem osób: Mateusz Rudnicki (gitara), Miłosz Fajfer (wokal), Marek Fajfer (perkusja), Tomasz Olearczyk (puzon), Grzegorz Bizukojć (trąbka), Wojciech Drabek (bas), Grzegorz Kadela (konga), Kuba Szałaśny (akordeon).
- Mamy nadzieję, że utrzymamy się w takim składzie. Jesteśmy dla siebie jak rodzina - zapewnia gitarzysta.
Dla muzyków ważnym czasem w trakcie ich działalności w Blu'Ska było dołączenie dwóch doświadczonych instrumentalistów, jakimi są Grzegorz Kadela i Wojciech Drabek.
- Wcześniej obaj zagrali mnóstwo koncertów z innymi zespołami, przez co całą swoją wiedzę i doświadczenie przekazali nam - mówi Miłosz Fajfer. - Pokazali nam, co robimy źle, co powinniśmy poprawić i przearanżować, a na co zwrócić większą uwagę - dodaje.
- Ważne jest też to, że pomimo ogromnej różnicy wieku wszyscy jesteśmy sobie równi - mówi Kuba Szałaśny. - Często w żartach mówimy do Grześka "tato" - śmieje się.

Pierwsza płyta
Cały czas zespół szlifuje swoje umiejętności, występując na przeglądach muzycznych, koncertach i różnych konkursach. Jednym z ich większych osiągnięć był udział w przeglądzie muzycznym, w którym zajęli pierwsze miejsce i wygrali 2,5 tys. zł. Wszystkie pieniądze przeznaczyli na powstanie EP-ki, tzw. płyty promocyjnej.
- Nagraliśmy trzy nasze piosenki - "Ragga", "Machaniec" oraz "Jamajkę". Płyta została wydana w nakładzie tysiąca sztuk, z czego została już tylko połowa - mówi Marek Fajfer.
Do jednej z piosenek powstał też teledysk, który został zrealizowany w Oświęcimiu i Mysłowicach. Jego produkcją zajął się dobry znajomy muzyków Marcin Błaszyk, który zrobił prawie wszystko.
- Gdyby nie on, to teledysk by nie powstał. Odwalił kawał dobrej roboty - dodaje perkusista. Teledysk można od niedawna oglądać na portalu Youtube.pl.

Będą supportem UB40?
W kwietniu Blu'Ska zgłosiła się do konkursu pt. "Life on Stage", który ma wyłonić zespół, który wystąpi podczas Life Festivalu. Udział w nim brało ok. 120 zespołów. Blu'Ska wraz z trzema innymi zespołami zakwalifikowała się do finału, który odbędzie się już dzisiaj w klubie Kwadrat w Krakowie.
- Jeśli uda nam się wygrać, to zagramy na jednej scenie z UB40, z zespołem, który jest dla nas legendą - mówi Mateusz Rudnicki.
Muzycy liczą, że występ podczas Life Festivalu otworzy im drogę do dalszej kariery, choć jak przyznają, nie to jest najważniejsze. - Muzyka to hobby, kochamy to, co robimy. Ciągle dążymy do bycia lepszym - mówią zgodnie muzycy. - Gramy o pasję, o emocje na końcu o pieniądze - żartują.
Zespół od jakiegoś czasu szuka także menagera, kogoś, kto nimi pokieruje.
W najbliższych tygodniach Blu'Ska ma bardzo napięty grafik. 13 czerwca o godz. 17 w Grojcu na Dniach Gminy Oświęcim. Również 13 czerwca, tylko dwie godziny później, zespół da koncert w Brzeszczach na imprezie zorganizowanej z okazji Dni Gminy. Wystąpią tam jako support przed Myslovitz.
O pozostałych koncertach można dowiedzieć się na ich stronie na Facebooku.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Blu'Ska ma szansę dać koncert podczas Life Festival Oświęcim - Oświęcim Nasze Miasto

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto