Hokej. Re-Plast Unia Oświęcim na pewno przystąpi do nowego sezonu. Taką deklarację złożył przed kibicami prezes Mariusz Sibik

- Budżet mamy stabilny i w oparciu o niego podpisaliśmy umowy z zawodnikami – wyjawia Mariusz Sibik, prezes oświęcimskich hokeistów. - W nim nie uwzględniliśmy wpływów za bilety, bo dzisiaj nadal nie wiemy, jakie w związku z pandemią koronawirusa będą zalecenia odnośnie limitów dla publiczności w dyscyplinach halowych. Wpływy z biletów będą dla nas wartością dodaną.

W związku z brakiem informacji o możliwości wpuszczenia kibiców działacze nie przewidują sprzedaży karnetów. To dlatego, że jeśli będą ostre limity dla kibiców, to na każdym meczu będzie limit fanów, a przy dystrybucji karnetów pula biletów byłaby wręcz śladowa.

Kibice pytali o okoliczności podpisywania umów z zawodnikami. Działacze byli powściągliwi w wygłaszaniu opinii na temat tych, którzy odeszli. Uszanowali decyzję zawodników, licząc, że być może kiedyś wrócą na Chemików.

Fani pytali działaczy, czy klub zorganizuje wyjazd do Danii na Puchar Kontynentalny.

- Będziemy pytać o możliwości wyczarterowania samolotu. Jeśli koszty poznamy koszty, wtedy będziemy mówić o konkretach - wyjawił prezes Sibik.

Sternik klubu robi wiele, żeby wokół klubu budować pozytywną atmosferę. Zwrócił się z apelem do kibiców o wymyślenie klubowej maskotki. Najciekawszy projekt zostanie nagrodzony karnetem VIP. Marzy mu się napisanie hymnu klubowego, który kibice śpiewaliby przed każdym meczem. Zatem – jeśli w Oświęcimiu są miłośnicy pióra i kompozytorzy muzyki – to do dzieła!

Podczas spotkania można było kupić klubowe gadżety i zapisać się do "Klubu Stu".