Na obwodnicy Oświęcimia powstaje 40-metrowy tunel pod linią kolejową bez wykopu! Trasa Czechowice - Oświęcim będzie czynna. Zdjęcia

Na odcinku biegnącym przez Pławy (gmina Oświęcim) droga zbliży się do terenu byłego obozu na odległość ok. 600 m. Dlatego raport z oceny oddziaływania na dobro światowego dziedzictwa Auschwitz-Birkenau przewiduje m.in. ograniczenie do minimum ingerencji w panoramę roztaczającą się terenów byłego obozu.

- Obwodnica przecina linię kolejową Oświęcim - Czechowice-Dziedzice. Często w takich sytuacjach droga jest prowadzona wiaduktem nad linią kolejową. W tym jednak przypadku takie rozwiązanie spowodowałoby, że trasa byłaby widoczna z terenu KL Birkenau. Dlatego postanowiliśmy poprowadzić drogę pod linią kolejową - podkreśla Kacper Michna, specjalista ds. komunikacji społecznej w krakowskim Oddziale GDDKiA.

Takie rozwiązanie jest znacznie bardziej skomplikowane technicznie, bo musi być zapewniona ciągłość ruchu kolejowego na tym odcinku.  Do tego tunel budowany jest metodą bezwykopową.

- Nie będziemy kopać tunelu pod torami, ale przeciśniemy pod nimi cały gotowy segment, w którym będzie poprowadzona obwodnica. Ten segment będzie miał 40 m długości, 23 m szerokości i 8,5 m wysokości - wyjaśnia Kacper Michna.

Segment przygotowany zostanie wcześniej w wykopie obok linii kolejowej. Znajdą się w nim trzy komory – środkową zostanie poprowadzona jezdnia w kierunku S1 i Śląska, a południową w kierunku Krakowa.  

W ostatniej, północnej komorze, jest miejsce dla nowego przebiegu ul. Ostatni Etap. Przejdzie ona pod torami i połączy się po ich zachodniej stronie z ul. Ofiar Faszyzmu, a nie, jak dziś ul. Pławską. Oprócz jezdni będzie tam również miejsce dla pieszych i rowerów. 

Z kolei w pobliżu obozu Birkenau droga nie zostanie poprowadzona na nasypie, ale na dotychczasowym poziomie gruntu. Nasyp jednak w tym miejscu powstaje, ale po północnej stronie trasy.

Film z przelotu w listopadzie nad budową obwodnicy Oświęcimia

- Taki wał spełni rolę ziemnej osłony, za którą ukryjemy obwodnicę. Zostanie on również obsadzony roślinnością. Dzięki temu patrząc z terenu obozu w kierunku południowo-zachodnim będzie można dostrzec, tak jak przed rozpoczęciem budowy, jedynie naturalny krajobraz - zaznacza Kacper Michna.