Tańca towarzyskiego uczył najpierw w Zakładowym Domu Kultury „ZCHO”, który potem przemianowany został na Oświęcimskie Centrum Kultury. To dowodzi, że jego praca połączyła pokolenia oświęcimian.
- Był zawsze uśmiechnięty. Do swojej pracy podchodził z pasją, że potrafiłby nawet niedźwiedzia nauczyć tańczyć - wspomina pan 47-letni pan Mariusz, który ponad 30 lat temu właśnie pod okiem Sławomira Kurzaka uczył się tańca towarzyskiego pierwszego stopnia, jeszcze właśnie z Zakładowym Domu Kultury "ZCHO"
Pracował nie tylko z amatorami. Był współtwórcą wielu sukcesów profesjonalnych tancerzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?