Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci w Brzeszczach musieli interweniować, by wesprzeć ratowników medycznych, którzy przyjechali do starszej pacjentki

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Policjanci z komisariatu w Brzeszczach musieli interweniować i wesprzeć ratowników medycznych w transporcie chorej pacjentki
Policjanci z komisariatu w Brzeszczach musieli interweniować i wesprzeć ratowników medycznych w transporcie chorej pacjentki KPP Oświęcim
Policjanci z komisariatu w Brzeszczach musieli interweniować i wesprzeć ratowników medycznych w transporcie chorej pacjentki, z bloku do karetki Pogotowia Ratunkowego. Pojazd medyków nie mógł podjechać pod blok, w którym mieszkała z powodu zablokowania drogi przez samochody zaparkowane niezgodnie z przepisami.

Zaparkowane na zakazie samochody utrudniły dojazd do pacjentki w Brzeszczach

Zespół Ratownictwa Medycznego został pilnie wezwany do jednego z mieszkań w Brzeszczach, aby udzielić pomocy starszej kobiecie. Niestety, dojazd karetki pod wskazany adres blokowały dwa zaparkowane nieprawidłowo samochody.

Ratownicy pozostawili karetkę przed innym blokiem. Zabrali ze sobą nosze oraz niezbędny sprzęt medyczny, po czym udali się do seniorki. Jednocześnie wezwali Policję.

- W kilka chwil na miejscu zjawili się dzielnicowi. Pomogli medykom przetransportować pacjentkę do karetki. Następnie spisali numery rejestracyjne opla i dacii, których kierowcy zaparkowali w miejscach, gdzie obowiązywał zakaz parkowania - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Apel służb ratunkowych do kierowców

Służby apelują, o przestrzeganie przepisów i stosowanie się do znaków drogowych. Jeśli w danym miejscu obowiązuje zakaz parkowania, należy poszukać miejsca parkingowego w innym miejscu.

- Za parkowanie w miejscu gdzie obowiązuje zakaz parkowania kierowcy grozi grzywna, odholowanie na własny koszt lub mandat karny. W przypadku pożaru kierowca może zostać również pociągnięty do odpowiedzialności za utrudnianie prowadzenia działań ratowniczych, co zagrożone jest karą aresztu i grzywny - dodaje policjantka z oświęcimskiej komendy.

Ratownicy, strażacy jak i policjanci, na miejsce zabierają sprzęt służbowy, ponieważ nigdy nie wiedzą jakiej pomocy będzie wymagała osoba do której się udają. Niejednokrotnie mają do pokonania kilka pięter.

Warto pamiętać, że wydłużony czas podjęcia interwencji przez ratowników medycznych, strażaków i policjantów, może stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia osoby, której ma zostać udzielona pomoc. Ten czas może zdecydować o ludzkim życiu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Policjanci w Brzeszczach musieli interweniować, by wesprzeć ratowników medycznych, którzy przyjechali do starszej pacjentki - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto