Policjanci zatrzymali 40-letniego mieszkańca Chełmka. Jest podejrzany o znęcanie się nad rodziną i posiadanie narkotyków.

Do komisariatu w Chełmku zgłosiła się 65-letnia mieszkanka Chełmka, która powiadomiła, że jej 40-letni syn, stosuje przemoc wobec niej, swojego pełnoletniego brata oraz niepełnosprawnego wujka. Z jej relacji wynikało, że syn dopuścił się również gróźb karalnych.

- Policjanci niezwłocznie pojechali pod wskazany adres, gdzie zatrzymali 40-letniego agresora. W jego pokoju znaleźli pojemnik, w którym znajdowało się blisko 30 g marihuany. Funkcjonariusze przeprowadzili badanie na zawartość środków odurzających w organizmie zatrzymanego. Tester w ślinie mężczyzny wykazał obecność kokainy i amfetaminy - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Na podstawie dowodów zebranych w trakcie postępowania podejrzanemu przedstawiono zarzut znęcania fizycznego i psychicznego nad rodziną oraz stosowania gróźb karalnych. Następnie akta sprawy wraz z wnioskiem o wydanie wobec podejrzanego środków zapobiegawczych trafiły w ręce prokuratora Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu.

Prokurator mając na względzie ochronę pokrzywdzonych, zwrócił się do oświęcimskiego Sądu Rejonowego z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego aresztu tymczasowego. 40-latek wprost z Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu został doprowadzony do oświęcimskiego Sądu Rejonowego.

- Sędzia po zapoznaniu z dowodami, przychylił się do prokuratorskiego wniosku, wydając postanowienie o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym. Podejrzany został osadzony w jednym z aresztów śledczych - dodaje policjantka z oświęcimskiej komendy.

Za przestępstwo znęcania grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Za groźby karalne grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, natomiast za posiadanie narkotyków grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Policjanci apelują, aby osoby pokrzywdzone przerwały przemoc. W tym celu należy złożyć zawiadomienie. Pomocą osobom pokrzywdzonym przemocą służy wiele instytucji między innymi powiatowe centra pomocy rodzinie, ośrodki pomocy społecznej czy ośrodki interwencji kryzysowej.

Funkcjonariusze kierują swój apel o przerwanie przemocy również do osób, które są jej świadkami. Najczęściej są to sąsiedzi lub najbliższa rodzina. Osoby te informując o przemocy swoją postawą dają siłę i wsparcie osobom pokrzywdzonym.