Rynek Oświęcim: po modernizacji stanie sześć przeszklonych i podświetlonych kostek
Prace na oświęcimskim Rynku ostatnio nabrały tempa. Wykonawca zapowiada, że od poniedziałku ponownie będzie układany granitowy bruk na ulicach. Trwają także przygotowania do położenia żelbetowej konstrukcji nad odkopanymi reliktami XVI-wiecznego ratusza, które w przyszłości mają być udostępnione do zwiedzania.
Okazuje się jednak, że w porównaniu z pierwotnymi planami zmieniła się trochę koncepcja w części dotyczącej podziemi. Zamiast jednej dużej szklanej tafli, przez którą miały być widoczne mury dawnego ratusza, będzie sześć przeszklonych i podświetlonych sześcianów wielkości metr na metr.
- Gdyby była jedna przeszklona płyta, przez którą można byłoby wszystko zobaczyć, to niewiele osób chciałoby zejść do podziemi, a te mogą być naprawdę dużą atrakcją turystyczną miasta - uważa Marcin Susuł, jeden z architektów, który przygotowywał koncepcję zagospodarowania Rynku Głównego.
Decyzja o wprowadzaniu zmian była podyktowana również względami technicznymi. W przypadku jednej szklanej płyty byłaby konieczność zastosowania specjalnej podpory o skomplikowanej konstrukcji. Podziemie częściowo będzie widać także przez trzy przeszklone pasy, a ponadto nad płytą znajdzie się łuk jednego ze sklepień dawnego ratusza, także w szklanej osłonie.
Zgodnie z planami wejście do podziemi ma prowadzić z przedwojennego ratusza znajdującego się w południowej pierzei Rynku. W podziemiach przewidziane jest miejsce na wystawy. Zdaniem oświęcimskiego architekta Rynek z podziemiami byłby świetnym wyjściowym punktem do zwiedzania całego miasta. Jak dodaje jednak, obecny etap modernizacji nie obejmuje zagospodarowania podziemi.
W tym przypadku potrzebny jest kolejny projekt z rozwiązaniami umożliwiającymi zejście do podziemi całych grup, a nie tylko pojedynczych osób. - Nie wystarczy przebudować Rynku, by przyciągnąć turystów, a tym bardziej zatrzymać ich na dłużej - twierdzi Marcin Susuł. Jak przekonuje, w ślad za przebudową powinna iść zmiana charakteru Rynku, z szerszą ofertą gastronomiczną i odpowiednią obsługą turystyczną.
Zmiany w projekcie przykrycia podziemi zostały uzgodnione z konserwatorem zabytków i nadzorem archeologicznym, którzy także uznali, że nowe rozwiązanie jest lepsze. Wprowadzone korekty powinny mieć wpływ na dalsze tempo prac na Rynku.
Oprócz wyeksponowania dawnego ratusza na głównej płycie zostanie odtworzona również przedwojenna studnia miejska, a w wybranych partiach placu pojawi się historyczny bruk z otoczaków rzecznych. Przewidziano także miejsca na ogródki kawiarniane, świąteczne stragany, choinkę, fontannę, miejsce dla organizacji imprez plenerowych.
Koszt modernizacji Rynku to 6,9 mln zł, z czego 3,9 mln to środki, jakie miasto otrzymało w ramach Oświęcimskiego Strategicznego Programu Rządowego. Oddanie placu planowane jest w lipcu. - Ciekawe, czy zdążą, bo dotychczasowe tempo prac nie jest oszałamiające? - zastanawia się Włodzimierz Kramarczyk z Oświęcimia.
Według zachowanych map i dotychczasowych badań archeologicznych XVI-wieczny ratusz miał w podstawie wymiary 19,5 m na 12 m. Odsłonięte podziemne relikty to fragmenty piwnic z murami nawet do 1,5 m grubości.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?