Tak jak zapowiadali synoptycy, w Małopolsce zachodniej od kilkudziesięciu godzin mocno wieje. Służby ratunkowe wczoraj (10 lutego) miały pełne ręce roboty. Jak informuje dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu, strażacy wyjeżdżali 32 razy do zdarzeń związanych z silnym wiatrem. Głównie do połamanych drzew, ale w Oświęcimiu i Kętach do zerwanych dachów.
- Pierwsze interwencje związane z silnym wiatrem zanotowano 9 lutego o godz. 21.43 w Kętach na ul. Żeromskiego, gdzie wiatr powalił drzewo
- informuje Zbigniew Jekiełek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu. - Wśród najpoważniejszych zdarzeń z pewnością jest to uszkodzenie pokrycie dachu na sali gimnastycznej szkoły w Oświęcimiu przy ul. Olszewskiego, w Kętach na ul. Kościuszki uszkodzony komin i obróbki blacharskie tego komina, a w Witkowicach na ul Kwiatowej powalone na jezdni drzewo uderzyło w samochód osobowy Na szczęście bez poszkodowanych - dodaje.
Wtorek rozpoczęła burza. Zagrzmiało, a niebo przeszyła błyskawica. Mocno wieje i pada. Od godz. 8 strażacy odebrali już cztery zgłoszenia, w tym dwa uszkodzenia budynków we Włosienicy i Brzeszczach.
WIDEO: Krótki wywiad
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?