Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Oświęcimiu: tasakiem tłukł żonę po głowie

Ewelina Żebrak
Tragedia rozegrała się w Oświęcimiu
Tragedia rozegrała się w Oświęcimiu fot. Ewelina Żebrak
Krwawa jatka rozegrała się w jednym z mieszkań przy ulicy Wyspiańskiego w Oświęcimiu. Policja przyjechała na interwencję po telefonie sąsiadów. W mieszkaniu znalazła 71-letniego mężczyznę z raną kłutą w klatce piersiowej. Obok niego leżała kobieta. Jej głowa była roztrzaskana.

Zobacz także: Chciał wziąć kredyt, stracił 3000 zł

62-latce zadano liczne ciosy tasakiem kuchennym. Kobieta ewidentnie broniła się przed napastnikiem, zasłaniają się rękami. Miała porozcinane palce aż do kości.
Kobieta pierwszą operację przeszła w szpitalu w Oświęcimiu. Następną przeprowadzono już w szpitalu specjalistycznym w Krakowie. Jej stan jednak jest krytyczny.

- Kobieta utrzymywana jest w śpiączce farmakologicznej - mówi Małgorzata Jurecka z oświęcimskiej policji.- Trwają procedury wyjaśniające, jak doszło do tego dramatu - dodaje.

Wszystko wskazuje na to, że między małżonkami doszło do kłótni. W pewnym momencie wzburzony mężczyzna chwycił za kuchenny tasak i w furii rzucił się na bezbronną kobietę. Kiedy padła już na podłogę w kałuży krwi, desperat zaczął zadawać sam sobie ciosy nożem.

Sąd Rejonowy w Oświęcimiu wydał postanowienie o trzymiesięcznym areszcie wobec Tadeusza Ś., podejrzanego o usiłowanie zabójstwa i ciężkie uszkodzenie ciała swojej 62-letniej żony Barbary.

W toku jest postępowanie przeciwko Tadeuszowi Ś. o znęcanie się nad żoną. Taki wniosek złożyła kilka tygodni temu 62-latka. Nie doczekała się finału sprawy.
71-latek podejrzany o usiłowanie zabójstwa nie ma najlepszej opinii wśród mieszkańców osiedla. Wielu z nich bało się go.

- On hoduje kury i niekiedy brałam od niego jajka - mówi anonimowo mieszkanka ulicy Wyspiańskiego. - Jak był pijany, to zawsze szukał pretekstu do awantur. Jego żona powinna była spakować się już 30 lat temu i zostawić tego bydlaka. Wszyscy wiedzą, że w ich czterech ścianach często rozgrywały się dramaty.

Inna sąsiadka, która po awanturze zawiadomiła policję, do dziś jest w szoku. - Serce mi pęka. Nie chcę sobie nawet wyobrażać, co tam się działo - mówi sąsiadka Tadeusza i Barbary Ś. - Mieszkaliśmy naprzeciwko siebie przez 50 lat. To jest moja przyjaciółka - dodaje kobieta.

Za usiłowanie zabójstwa Tadeuszowi Ś. grozi 25 lat pozbawienia wolności.

Jesteś atrakcyjna? Masz w sobie to „coś”?**Zostań Miss Lata Małopolski 2011!**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video! Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto