Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Chełmku już trenują przed wiosną w V lidze piłkarskiej. Czy zespół okaże się pucharową rewelacją w Małopolsce?

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Wiktor Piątek (z piłką), bez kłopotów zaaklimatyzował się w seniorskiej drużynie Chełmka, stając się jej ważnym ogniwem.
Wiktor Piątek (z piłką), bez kłopotów zaaklimatyzował się w seniorskiej drużynie Chełmka, stając się jej ważnym ogniwem. Jerzy Zaborski
W Chełmku 13 stycznia 2024 rozpoczęto przygotowania do piłkarskiej wiosny w grupie zachodniej V ligi, w której podopieczni Piotra Pierścionka na półmetku rozgrywek plasują się na szóstej pozycji. Wiosną Chełmek będzie reprezentował powiat oświęcimski na szczeblu wojewódzkim Pucharu Polski. W 1/8 finału zmierzy się z Victorią 1918 Jaworzno. W pierwszym sparingu Chełmek przegrał z Zagłębiem II Sosnowiec 0:6.

Chełmek do awansu się nie sposobi, ale zespół ma na tyle zgrany, będący mieszanką doświadczenia i młodości, że o byt może być spokojny. Oczywiście nie można spuścić z tonu, ale – mając w pamięci rundę jesienną – chłopcy Piotra Pierścionka, potrafią regularnie punktować.

Czas na pucharową przygodę

Dla Chełmka rozgrywki Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim, mogą być fajną przygodą i okazji do promocji klubu, miasta i samych zawodników. Wszak w drodze do mistrzostwa oświęcimskiego podokręgu Chełmek wyeliminował czwartoligowców z Jawiszowic i Oświęcimia. To pokazuje, że zespół ma wielkie serce do gry, co zapewne jest dodatkowym atutem.

W poprzedniej edycji pucharowej do finału wojewódzkiego dotarł inny piątoligowiec, Spójnia Osiek Zimnodół, przegrywając ostatni mecz z Wieczystą Kraków 0:5. To powinien być kierunkowskaz dla Chełmka, że w Pucharze Polski wszystko może się zdarzyć. Osiek, choć miał skromną kadrę, w drodze do finału pokonał też rezerwę Wieczystej. Jeśli dodamy, że w 1/8 finału bieżącej edycji los skojarzył dwóch trzecioligowców, bo Wieczystą Kraków i Wiślan Jaśkowice, szansa na dłuższą pucharową przygodę wzrasta.

Kamil Majka (z piłką) jest pierwszym snajperem Chełmka.
Kamil Majka (z piłką) jest pierwszym snajperem Chełmka. Jerzy Zaborski

W pierwszym meczu Chełmek czeka wyprawa do klasę niżej notowanej Victorii 1918 Jaworzno. Piotr Pierścionek tonuje jednak nastrój euforii.

- Pamiętajmy, że w składzie drużyny Jaworzna jest kilku zawodników, mających za sobą trzecioligowy bagaż doświadczeń. To zespół z okręgówki tylko z nazwy – przypomina chełmecki szkoleniowiec, dla którego będzie to prestiżowe spotkanie, bo wcześniej pracował w Jaworznie. - Fajnie będzie wrócić na stadion Victorii, ale dla mnie będzie to mecz jak każdy inny, w którym chcemy wygrać.

Trener, ustalając grafik spotkań kontrolnych, podporządkował go pod pucharową przygodę.

- W większości naszymi zimowymi sparingpartnerami będą czwartoligowcy. Jak grać, to tylko z lepszymi – podkreśla Piotr Pierścionek, bo w przypadku pokonania Victorii, kolejnym rywalem chełmeckich piłkarzy będzie czwartoligowiec z Andrychowa lub Gorlic. - Na razie nie ma sensu wybiegać myślami zbyt daleko w przyszłość, bo takie podejście może być zgubne – przestrzega trener Pierścionek. - Mamy w sobie pokorę i szacunek wobec każdego rywala. Najpierw skupimy się na Victorii. W przypadku wygranej skupimy się na kolejnym etapie. Tak jest chyba uczciwie.

Mateusz Tomko jest spoza Chełmka, ale uchodzi na mózg zespołu
Mateusz Tomko jest spoza Chełmka, ale uchodzi na mózg zespołu Jerzy Zaborski

Chełmek stawia na wychowanków

Szkoleniowiec zwraca uwagę, że w obecnej drużynie Chełmka jest spora grupa wychowanków; Wiktor Piątek, Olaf i Mikołaj Przewoźnikowie, Maksymilian Pędrys, czy gorzowianin Igor Rybak, ale to chłopiec z gminy Chełmek. Trener planuje „szlifowanie” kolejnych miejscowych graczy. Ma na myśli Filipa Durasiewicza, który jesienią ogrywał się już w seniorach w drużynie Bobrku w klasie okręgowej, a jest z 2006 rocznika. Ma w planach o rok młodszego Klaudiusza Nowotarskiego. W niedalekiej przyszłości Chełmek mieć w wyjściowej kadrze swoich ośmiu czy nawet dziewięciu chłopców.

- Otaczająca nas rzeczywistość pokazuje, że stawianie na swoich graczy jest najlepszym rozwiązaniem. Nie brakuje przykładów w zachodniej Małopolsce, że budowanie drużyny niemal w całości na zaciągu z zewnątrz, jest rozwiązaniem na krótką metę, a potem klub popada w kłopoty organizacyjne. Oczywiście wszędzie potrzebni są gracze z zewnątrz, którzy dodadzą drużynie jakości, ale muszą być zachowane odpowiednie proporcje w stosunku do miejscowych chłopców – uważa szkoleniowiec.

Zimowe sparingi Chełmka

  • Okres meczów kontrolnych Chełmek rozpocznie już 20 stycznia (godz. 11) przeciwko rezerwom Zagłębia Sosnowiec. Potem zagra kolejno: Niwa Niwa Wieś (27 stycznia), Brzezina Osiek (30 stycznia), LKS Jawiszowice (2 lutego), Zgoda Byczyna-Jaworzno (6 lutego), MKS Lędziny (10 lutego), Odra Wodzisław (17 lutego), Unia Oświęcim (24 lutego), LKS Czaniec (2 marca), MKS Trzebinia (9 marca).
od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto