Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zachodnia Małopolska to królestwo karpia. Stawy rozciągają się na dużej części powiatów oświęcimskiego i wadowickiego. Zdjęcia

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Powiaty Małopolski zachodniej, szczególnie oświęcimski i wadowicki słyną z hodowli ryb. Wśród nich najsłynniejszy jest karp
Powiaty Małopolski zachodniej, szczególnie oświęcimski i wadowicki słyną z hodowli ryb. Wśród nich najsłynniejszy jest karp Archiwum Polska Press / Andrzej Banaś
Powiaty zachodniej Małopolski, szczególnie oświęcimski i wadowicki słyną z hodowli ryb. Wśród nich najsłynniejszy jest karp, który już w czasach średniowiecza trafiał na królewskie i książęce stoły. Dzisiaj dla wielu stanowi jeden z symboli wigilii. Stawy w regionie zajmują tysiące hektarów.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Wyjątkowość karpia zatorskiego

Początki hodowli karpia w Zatorze sięgają XII wieku i zakonu cystersów, który założył tu stawy hodowlane. Równie długą tradycję ma gospodarka stawowa w Osieku. Pierwsze stawy wykonano tutaj na przełomie XII i XIII wieku. Z kolei akweny na Nazieleńcach w Brzeszczach i hodowla ryb na tym terenie zaczęła się rozwijać już od XV wieku.

Bogate wielowiekowe tradycje przekazywane z pokolenia na pokolenie z pewnością mają wpływ na popularność i jakość hodowli ryb w tym regionie. Do tego dochodzą czyste środowisko, naturalne pożywienie. Setki hektarów stawów rozciągające się na pograniczu powiatów oświęcimskiego i wadowickiego zasilane są wodami Wisły, Skawy i Wieprzówki. Sama Dolina Karpia, obejmująca siedem gmin wspomnianych powiatów obejmuje ponad 100 stawów o łącznej powierzchni ok. 3 000 ha.

Na terenie Doliny Karpia działa Rybacki  Zakład Doświadczalny Instytutu Rybactwa Śródlądowego, który gospodaruje na łącznej powierzchni przeszło 1400 ha, z czego blisko 1200 ha stanowią stawy. Zakład  prowadzi działalność produkcyjną i doświadczalną. Specjalizuje się w pracach nad doskonaleniem populacji karpia.

Brzeszczańskie Nazieleńce obejmują kompleks kilkunastu stawów rybnych o łącznej powierzchni ponad 150 ha, a zasilane są przez Młynówkę – ciek łączący rzeki Sołę i Wisłę.

- Istotną rolę odgrywa w tej produkcji pożywienie. Zboża wykorzystywane do produkcji paszy, którymi karmione są ryby, pochodzą z lokalnych gospodarstw, znajdujących się na obszarze objętym programem Natura 2000 - podkreślają hodowcy.

Hodowla rozpoczyna się od tarła, które odbywa się w niewielkich, porośniętych trawą stawach. Z ikry po kilku dniach wykluwają się rybki, które mają zaledwie 0,5 cm długości. Po odłowieniu trafiają do stawu bogatego w plankton. Żywią się nim, aż osiągną 2 cm. Wtedy samodzielnie zaczynają żerować na dnie zbiornika. Dostają także paszę. Zimą wszystkie ryby trafiają do stawu zbiorczego, dobrze dotlenionego. Wiosną przenoszone są do tzw. stawów towarowych. Są tam mocno dokarmiane i szybko przybierają na wadze. Cykl hodowlany karpia zatorskiego trwa dwa lata.

W październiku podczas tzw. karpiowych żniw są odławiane i trafiają do stawów tzw. magazynów rybnych. Przepływa przez nie świeża woda - dzięki temu są „odmulone” i lepiej smakują. Karp zatorski, gdy jest gotowy do sprzedaży, waży 1,1-1,8 kg.

Karp na salonach

Wyjątkowe walory smakowe karpia zatorskiego doceniali już polscy królowie, dlatego też bywa on nazywany karpiem królewskim. Do dzisiaj karp zajmuje mocną pozycję we wszelkiego rodzaju rankingach.

Od 2007 roku karp zatorski znajduje się na liście produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w kategorii produkty rybołówstwa w województwie małopolskim. Nazwa „karp zatorski” zastrzeżona jest również w Unii Europejskiej i od 2011 roku widnieje jako Chroniona Nazwa Pochodzenia dla gmin Spytkowice, Przeciszów oraz Zator. W ten sposób dołączył do produktów chronionych w Unii Europejskiej ze względu na swoje tradycyjne pochodzenie lub specyficzną recepturę i produkcję.

Z kolei karp osiecki wyhodowany pod koniec XIX wieku od 2014 roku znajduje się on na liście produktów tradycyjnych.

Obok karpia w regionie prowadzona jest także hodowla innych gatunków ryb: takich jak lin, jaź, tołpyga, amur, karaś pospolity i złocisty oraz ryb drapieżnych: szczupak, sum i okoń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto