Transport z darami od mieszkańców Oświęcimia pojechał do Sambora - zaprzyjaźnionego miasta na Ukrainie [ZDJĘCIA]

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Transport z zebranymi dotychczas przez mieszkańców Oświęcimia darami pojechał na Ukrainę do zaprzyjaźnionego miasta Sambor.

Specjalnie oznakowany samochód dostawczy z Zakładu Usług Komunalnych oraz samochód oświęcimskiej Ochotniczej Straży Pożarnej wraz z przyczepką są załadowane po brzegi. W środku są najpotrzebniejsze rzeczy, o które prosił mer Sambora.

– Mamy duże ilości powerbanków oraz agregatów prądotwórczych, podarowanych przez pracowników i firmę Synthos, środki medyczne, środki łączności, a także przekazane przez mieszkańców karimaty, śpiwory, koce, obuwie

– wylicza Marek Tarnowski, naczelnik Wydziału Promocji Urzędu Miasta w Oświęcimiu.

Jak podkreśla jest to pierwszy transport, ale planowane są następne. Do akcji wsparcia samborzan włączyły się też inne miasta partnerskie Oświęcimia z Francji i Niemiec. W drodze są transporty ze środkami medycznymi, które są pilnie potrzebne walczącej Ukrainie.

Transport ma dotrzeć na granicę Medyka-Szeginie. Tam nastąpi przeładunek towarów na samochody, który przyjadą z Sambora.

- Przesyłamy myśli i dar serca, pomoc rzeczową. Jesteśmy z was dumni, że walczycie o swój kraj, o swoją niepodległość. Mam nadzieję, że nasza pomoc bardzo się wam przyda. Trzymamy za was kciuki, walczcie, brońcie się, bo bronicie siebie i nas

– powiedział w krótkim przesłaniu do mera Sambora i samborzan prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut.

W pracę przy organizacji transportu mocno zaangażowali się m.in. druhowie z oświęcimskiej Ochotniczej Straży Pożarnej.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA